W wycieczce uczestniczyli członkowie KTK „Gronie” Staszek Bajda, Zbyszek Górny, Daniel Kowalczyk i Zbyszek Wojciechowski. Wycieczkę naszą rozpoczęliśmy w Ośrodku „Paprocany” skąd udaliśmy się w kierunku Raciborza, zatrzymując się na krótko w Rybniku. Dalej skierowaliśmy się w kierunku miejscowości Nędza, gdzie mogliśmy obejrzeć neobarokowy kościół pw. M.B. Różańcowej. Po skonsumowaniu posiłku pojechaliśmy dalej zahaczając o położony w starorzeczu Odry rezerwat przyrody „Łężczok”.  Utworzony został on w 1957 roku na bazie pocysterskiego kompleksu stawów hodowlanych. Zajmuje powierzchnię 409 ha i jest miejscem bytowania wielu gatunków zwierząt. Następną atrakcją było Arboretum Bramy Morawskiej w lesie Obora. Jest to jeden z rodzajów ogrodów botanicznych, w którym dominują drzewa i krzewy. Warte zobaczenia tutaj jest także mini zoo. Na nocleg do Raciborza docieramy w godzinach popołudniowych. Mamy tutaj 2 noclegi. Drugi dzień naszej wycieczki to objazd miejscowości na zachód od Raciborza. Z ciekawszych miejscowości należy wymieć m.in.:

Brzeźnicę z murowanym młynem wodnym oraz ruinami barokowego pałacu,

Łubowice – miejsce urodzin wybitnego poety Josepha von Eichendorffa. W zdewastowanym parku krajobrazowym znajdują się ruiny rodzinnego pałacu poety

Grzegorzowie gdzie mogliśmy obejrzeć jeden z nielicznych krzyży pokutnych.

Baborów – miasto w woj. opolskim z drewnianym kościołem pw. Św. Józefa,

Pietrowice Wielkie z drewnianym odpustowym kościółkiem pw. Św. Krzyża a wokół niego park z arboretum i oczkiem wodnym.

Ostatnią atrakcją drugiego dnia wycieczki był Racibórz. Racibórz jest obok Opola jedną z historycznych stolic Górnego Śląska, gdzie rezydowali książęta opolsko – raciborscy. Zwiedziliśmy tutaj muzeum mieszczące się w podominikański kościele pw. św. Ducha, Rynek z Kolumną Maryjną, oraz zamek książąt raciborskich – wzniesiony w latach 1281-1287.

Następny dzień to zwiedzanie miejscowości na płd. – zach od Raciborza. Wjechaliśmy trzy razy do Czeskiej Republiki do Sudic, Pista i Bohumina. Zwiedziliśmy w Bierkowicach prywatne Muzeum Kowalstwa p. Jana Sochy oraz obejrzeliśmy następny krzyż pokutny w Rudyszwałdzie i ruiny zamku w Tworkowie. Na koniec dnia mogliśmy obejrzeć graniczne meandry Odry przekraczając jej bieg na wschodnią prawą stronę.

Ostatni dzień to powrót do domu ze zwiedzaniem Wodzisławia Śląskiego, Radlina i Żor.