W niedzielę 16.08.2015 na wycieczkę do Suszca nie było chętnych, może ze względu na pogodę bo przed startem lało i to porządnie.
Po przelotnym jak się okazało deszczu wyjrzało słoneczka więc odważnie ruszyliśmy w podróż.
Na załączonej fotce ODWAŻNI I ŻĄDNI WRAŻEŃ. Trasę więc zmodyfikowaliśmy wydłużając ją przez Kryry – Mizerów – Kobielice – Radostowice – Czarków do Tychów.