KTK GRONIE - strona główna
Relacja z XI Miejskiego Rajdu Rowerowego „Śladami Powstańców Śląskich” 2024 Treenet




15.08.2024 roku Klub Turystyki Kolarskiej GRONIE działający przy Oddziale PTTK w Tychach po raz jedenasty zorganizował Miejski Rajd Rowerowy „Śladami Powstańców Śląskich”. W imprezie uczestniczyło 39 osób, w tym rodzice z dziećmi. 105 rocznica wybuchu I Powstania Śląskiego była inspiracją do stworzenia w ramach projektu METROGRA gry miejskiej pod nazwą „Tyskie ślady Powstań Śląskich”, która jednocześnie nadała kształt 37-mio kilometrowej trasie. Rozpoczęcie rajdu nastąpiło na Placu Wolności w Tychach przy Pomniku Powstańca Śląskiego. Prezes KTK GRONIE przypomniał historię wydarzeń na Śląsku z okresu międzywojnia począwszy do Powstań Śląskich, Plebiscyt i przyłączenie ziemi pszczyńskiej do Polski, a także  późniejszych losów powstańców. Po zapaleniu znicza przy Pomniku Powstańca Śląskiego wyruszono na trasę, gdzie uczestnicy otrzymywali specjalne zadania, a ich rozwiązania wpisywali do okolicznościowej krzyżówki. Należało m.in. podać nazwisko patrona najstarszej szkoły w Tychach, nazwę ulicy z cmentarzem gdzie znajdują się w Tychach mogiły powstańców, określić przy pomniku na Groniu kim był A. Pękała; podać: nazwisko inicjatora wzniesienia pomnika w Czułowie, miesiąc Plebiscytu 1921 roku, ilość „skrzydeł” pomnika w Urbanowicach, rodzaj materiału użytego do wykonania tablic upamiętniających Plebiscyt,  nazwisko rzeźbiarza twórcy tablicy na przedwojennym budynku „Restauracji u Strzeleckiego”. Impreza zakończyła się na Rynku w Tychach przy fontannie z wydrami. Wszystkich  nagrodzono miejskimi pamiątkami przygotowanymi przez Miejskie Centrum Kultury, a szczególnie: dwie pięcioosobowe Najliczniejsze Rodziny, Najmłodszego siedmioletniego Tomka, który sam pokonał cała trasę na rowerku bez przerzutek, Najstarszego pana Jurka oraz zwyciężczynię gry miejskiej panią Katarzynę. Wielu uczestników po raz pierwszy zetknęło się z miejscami ważnymi dla historii naszego miasta, a poprzez grę miejską lepiej poznać dzieje tamtego okresu.

Relacja: Cezary Sawicki


Skomentuj artykuł: