KTK GRONIE - strona główna
Archiwum Treenet

Archiwum Sierpień, 2016

Wyjazd na XVIII Rajd Kolarski SZLAKAMI OBROŃCÓW ŚLĄSKA w Rocznicę Września 1939 r – 10.09.2016

PROSIMY O LICZNY UDZIAŁ – JEDZIEMY PO PUCHAR DLA KLUBU

Regulamin rajdu

WYJAZD NA XVII REKREACYJNY RAJD ROWEROWY – 3.09.2016

Regulamin Rajdu

WYJAZD NA XXIX KOLARSKI RAJD IM. ŻWIRKI I WIGURY 09.-11.09.2016

REGULAMIN RAJDU

RELACJA Z WYCIECZKI PO ZIEMI RACIBORSKIEJ

Członkinie Klubu GRONIE od dnia 01.08.2016 r. postanowiły realizować wędrówkę po ZIEMI RACIBORSKIEJ aby zdobyć odznakę „Turysta Ziemi Raciborskiej”. Antonina i Grażyna wyruszyły pociągiem do Bohumina w Czechach w poniedziałek 01.08.2016 r. skąd zaczęły się szwendać przez piękne wioski i miasteczka wjeżdżając na górki i pagórki, większe i mniejsze, a stamtąd podziwiając przepiękne widoki. Zajęło im to trzy dni tzn. nocleg jeden miały w Tworkowie pod ruinami zamku oraz w Raciborzu. W sumie przejechały 261 km. Pogoda dopisała. Bez kropli deszczu /oby zawsze się tak trafiało w pogodę/ przyjechały do Tychów.

CZŁONKOWIE KTK „GRONIE” ZWIEDZAJA POLSKĘ

Termin: 29.07 – 07.08.2016

Uczestnicy: członkowie KTK „Gronie” w Tychach – Stanisław Bajda, Daniel Kowalczyk i Zbigniew Wojciechowski,

Ilość przejechanych kilometrów: 957 km.

Główny cel wycieczki: Zwiedzenie miejsc i miejscowości o walorach krajoznawczych, głównie Parków Narodowych, zabytków obowiązkowych na duże stopnie KOT, bazylik, zamków oraz  przejechanie części trasy „Dużego Rajdu Kolarskiego dookoła Polski”

Opis trasy: Wycieczkę naszą rozpoczęliśmy w Przemyślu dokąd dojechaliśmy pociągiem we wczesnych godzinach rannych. Mieliśmy zatem czas na zwiedzanie tego pięknego miasta. Głównie interesował nas zespół urbanistyczny w obrębie dawnych murów miejskich a w szczególności Bazylika archikatedralna Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Jana Chrzciciela, wzgórze zamkowe oraz zabytkowa zabudowa Rynku. Wystarczyło również czasu na wypad do Krasiczyna, gdzie interesował nas szczególnie obronny zespół pałacowy. Następnie dojeżdżamy do Łańcuta, gdzie mamy pierwszy nocleg. Możemy podziwiać tutaj  Zamek Lubomirskich i Potockich. Zamek w Łańcucie jest jedną z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce. Zobaczyliśmy tutaj nie tylko piękne wnętrza mieszkalne, ale i niezwykle interesującą kolekcję pojazdów konnych. Cały zespół pałacowy jest otoczony malowniczym i klimatycznym parkiem w stylu angielskim. Jadąc dalej zatrzymujemy się w Leżajsku i Przeworsku, by zwiedzić dwie słynne na cały kraj bazyliki. Jeszcze tylko 15km. i jesteśmy w Jarosławiu – mieście pełnym zabytków. Najciekawszy jest Rynek z Ratuszem oraz kamienicą Orsettich, która jest siedzibą muzeum. Ze względu na mała ilość przejechanych dzisiaj kilometrów i nocleg w tym mieście mamy czas na zwiedzenie jarosławskich podziemi. Bardzo ciekawym obiektem na dalszej trasie jest Cerkiew pod wezwaniem św. Paraskewy w Radruży. Cerkiew ta należy do najstarszych i najlepiej zachowanych obiektów drewnianego budownictwa cerkiewnego w Polsce i obecnie stanowi obiekt muzealny. 21 czerwca 2013 roku została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Opuszczamy woj. podkarpackie i wjeżdżamy na tereny woj. lubelskiego. Tutaj zwiedzamy dwa parki narodowe – Roztoczański Park Narodowy i Poleski Park Narodowy oraz kilka interesujących i ciekawych krajoznawczo miejscowości.

1. Szczebrzeszyn z jedynym na świecie pomnikiem chrząszcza.

2. Zamość – miasto za sprawą unikalnego zespołu architektoniczno – urbanistycznego Starego Miasta bywa nazywany „perłą renesansu”, „miastem arkad” i „Padwą północy”. W 1992 r. zamojskie Stare Miasto, zostało wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO.

3. Chełm – mogliśmy tutaj zwiedzić m.in. grodzisko pochodzące z wczesnego średniowiecza, Bazylikę Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, zabytek klasy O – kościół Rozesłania św. Apostołów.

4. Lublin – tutaj poświęciliśmy najwięcej czasu na zwiedzanie, gdyż miasto pod względem atrakcyjności krajoznawczej zawiera najwięcej miejsc godnych odwiedzenia. mieście spotykamy materialne pamiątki z różnych epok, począwszy od zarania polskiej państwowości, poprzez romanizm, gotyk, renesans.  Zabytkowa architektura Lublina skupia się na obszarze Starego Miasta i Śródmieścia. Budowle sakralne tego obszaru prezentują okresy stylowe od gotyku do baroku. Obok średniowiecznej Bramy Krakowskiej, neostylowy zamek lubelski stanowi drugi rozpoznawalny symbol architektoniczny miasta. Najstarszymi zachowanymi budowlami są: kaplica św. Trójcy oraz XIII-wieczny donżon. Zwiedziliśmy także jeden z najstarszych cmentarzy w Polsce cmentarz przy ul. Lipowej gdzie jest pochowany m.in. ks. Piotr Ściegienny.

5. Kazimierz Dolny, gdzie najciekawiej prezentuje się zabytkowy Rynek, kościół farny św. Jana Chrzciciela i św. Bartłomieja, oraz ruiny zamku i spichlerze.

Po pobycie w woj. lubelskim wjeżdżamy na tereny Mazowsza. Mijamy Zwoleń, Radom, Grójec, Żyrardów by dotrzeć do najbardziej interesującego nas miejsca czyli Kampinoskiego Parku Narodowego. Tutaj w miejscowości Granica zwiedzamy utworzony w 1990 roku Ośrodek Dydaktyczno – Muzealny Parku. Na terenie Ośrodka znajdują się następujące obiekty: Muzeum Puszczy Kampinoskiej, wystawa plenerowa „Polskie parki narodowe”, wystawa historyczna „Ballada kampinoska – wrzesień 1939 r.” oraz punkt informacji turystycznej oraz sprzedaży wydawnictw. Jadąc dalej zatrzymujemy się w miejscu urodzin Fryderyka Chopina a mianowicie w Żelazowej Woli. Kontynuujemy dalej jazdę przez Łowicz do Nieborowa, gdzie mamy ostatni nocleg. Nieborów i pobliska Arkadia to dwie perełki polskiej architektury. Muzeum w Nieborowie i Arkadii powstało w 1945 roku. W jego skład wchodzą Pałac Radziwiłłów wraz z ogrodem w Nieborowie i Ogród Romantyczny Heleny Radziwiłłowej w Arkadii. Pałac i ogród regularny (francuski) w Nieborowie oraz angielski (sentymentalno-romantyczny) w Arkadii po renowacji i uporządkowaniu zostały udostępnione zwiedzającym jako stylowe pałacowo – ogrodowe założenie rezydencjonalne. Tę wspaniałą wycieczkę kończymy w Skierniewicach skąd wracamy pociągiem do Tychów robiąc sobie jeszcze przerwę w Częstochowie celem zwiedzenia dwóch następnych bazylik m.in. Jasnej Góry.

Podsumowanie: Noclegi po trasie mieliśmy tylko w hotelach. Związane było to z wygodą a przede wszystkim nie było potrzeby wożenia na rowerach namiotu, śpiworów i materacy co bardzo ułatwiało jazdę. Na wycieczce przejechaliśmy 957 km. Po 10 dniach jazdy i zwiedzania szczęśliwie dotarliśmy do Tychów.Pogoda, humor oraz dobre samopoczucie dopisywało przez cały czas trwania wycieczki. Do domu wróciliśmy bardzo zadowoleni i bogatsi o nowe doświadczenia turystyczne myśląc już o następnych „podróżach rowerowych”. Podczas tej wyprawy zwiedziliśmy 3 parki narodowe, 16 zabytków klasy „0”, 19 zamków,  13 bazylik  oraz sfotografowaliśmy dodatkowo kilka zegarów słonecznych. Kolega Staszek Bajda przekroczył liczbę 470 zdobytych odznak turystyczno – krajoznawczych.

Opracował:

Przodownik Turystyki Kolarskiej PTTK i Instruktor Krajoznawstwa Regionu

Stanisław Bajda

RELACJA Z WYCIECZKI DO PARKU KOŚCIUSZKI

W niedzielę 31.07.2016 r. Klub Turystyki Kolarskiej GRONIE wyruszył do PARKU KOŚCIUSZKI w Katowicach na Koncert Plenerowy ”WALCE WIEDEŃSKIE” w grupie 14 osobowej. Wszystko było dobrze ale w drodze powrotnej skręciliśmy ze ścieżki rowerowej leśnej w Ochojcu aby udać się na te „dobre lody” w Piotrowicach no i kiedy zdecydowaliśmy się wracać do domów zaczęło się chmurzyć i podać. Najpierw trochę, aż zaczęło lać i grzmieć i tak w ulewie, każdy udawał się najszybciej jak potrafił w swoim kierunku. Trzeba powiedzieć, że to pierwsza wycieczka w tym roku, kiedy wracaliśmy do Tychów w deszczu. Jeśli nie zraziliście się tym deszczem to zapraszamy na następne wycieczki organizowane przez GRONIE – pozdrawiam i do zobaczenia !!!!!

RELACJA Z NOCNEGO KOBIÓRSKIEGO RAJDU ROWEROWEGO

W sobotę 30.07.2016 r. Klub Turystyki Kolarskiej wziął również udział w NOCNYM KOBIÓRSKIM RAJDZIE ROWEROWYM w który uczestniczyło 8 osób. Trasa była łatwa i prowadziła prawie cały czas przez las a że jeszcze było widno więc ścieżki były widoczne, a zatem kałuże omijane. Dla naszego młodego uczestnika Szymona trasa była za krótka dodając oczywiście trasę 84 km z wycieczki do Strumienia, postanowił więc objechać jeszcze jezioro Paprocańskie 2 razy.

RELACJA Z WYCIECZKI DO STRUMIENIA

W sobotę 30.07.2016 r. w grupie 10 – osobowej Klub Turystyki Kolarskiej wyjechał na wycieczkę do Strumienia aby podziwiać ” SOLANKOWĄ FONTANNĘ”. Droga powrotna prowadziła przez las i zaporę w Goczałkowicach oraz pola golfowe i park przy pałacu wjechaliśmy na czerwony szlak do Piasku i dalej do Kobióra. Szkoda tylko, że pan Piotr bardzo się męczył jazdą gdyż najpierw przedni hamulec blokował koło i okazało się, że trasa dla Niego jest za długa. Okazało się też, że prawdopodobnie 1 osoba zabłądziła w co nie chce się wierzyć, gdyż te strony to akurat są Jego rodzinne. Dwie osoby odjechały w innym kierunku niż było przewidziane, mając pretensje do Przodowniczki, że nie pojechała za nimi/zapytałam uprzejmie KTO U KOGO BYŁ NA WYCIECZCE ?!/i za kim należy jechać/